Test ekspresu do kawy KRUPS Intuition Experience+ EA877D

Kawa! Uwielbiana na całym świecie przez miliony osób! Pijemy ją w pracy, pijemy ją w domu, w różnych wariantach i wielkościach. Dziś mamy coś dla prawdziwych kawoszy – recenzję zaawansowanego ekspresu automatycznego do kawy KRUPS INTUITION EXPERIENCE+. Przyznam sama, że perspektywa tego testu była dla mnie niezwykle ekscytująca, zwłaszcza, że w pamięci miałam poprzedni model KRUPS – Intuition Preference +, który zostawił po sobie całkiem dobre wrażenia. A co reprezentuje sobą to nowe, kawowe cacko?

Parametry w pigułce

Parametry tego modelu zapowiadają się naprawdę obiecująco. Z zapewnień producenta możemy dowiedzieć się, że ekspres automatyczny KRUPS Intuition Experience+ posiada:
• 17 przepisów na kawę (8 kaw czarnych, 6 kaw białych, 3 kawy mrożone)
• 3 przepisy na herbatę oraz spienione mleko
• Szeroki wybór mocy (intensywności) każdej kawy
• Wybór wielkości kawy
• Dotykowy, kolorowy wyświetlacz z intuicyjnym panelem sterowania
• Najcichsza praca spośród wszystkich ekspresów KRUPS
• Designerski pojemnik na mleko
• Duży zbiornik na wodę (3 l)
• Pojemność zbiornika na kawę: 250 g
• Ciśnienie: 15 barów
• Moc: 1550 W
• Młynek stalowy żarnowy z regulacją stopnia mielenia
• System grzewczy Thermoblock
• Wymienny filtr do wody
• Regulowana wysokość dyszy (max 14 cm)
• Szybkie nagrzewanie

Unboxing, czyli pierwszy rzut oka na ekspres KRUPS

Ekspres otrzymałam w solidnym kartonie. Opakowanie zaprojektowane zostało w ciemnej kolorystyce, co kojarzy się z produktem ekskluzywnym i luksusowym. Czy taki właśnie okaże się ten model?

Wrażenie elegancji nie minęło po otwarciu kartonika. Znajdziemy tam miłe dla oka detale nawiązujące do kawy oraz marki KRUPS.

Kwintesencją nowoczesnej elegancji jest też sam ekspres. Choć jego design jest w pewnym sensie minimalistyczny, to trudno odmówić mu szyku: chłodne, stalowe elementy, w połączeniu z czernią i zamontowanym w przedniej części lustrem składają się na imponującą całość. Już na pierwszy rzut oka widać, że to nie jest pierwszy lepszy ekspres do kawy, ale produkt klasy premium, mogący być nie tylko przedmiotem użytkowym, ale i ozdobą domowej kuchni.

Oryginalny jest też sam pojemnik na mleko. Posiada on owalny kształt i jest transparentny, choć faktura nie jest gładka – imituje zdobienia kryształu. Srebrno-czarna zakręcana pokrywka komponuje się kolorystycznie z samym ekspresem. Nie brakuje też oczywiście elementów praktycznych – na pojemniku znajduje się podziałka wskazująca na ilość mleka w środku.

W zestawie znajdziemy, poza samym ekspresem, wspomniany pojemnik na mleko, krótki przewodnik po kawach oraz elegancko zapakowaną instrukcję, gwarancję, filtr oraz akcesoria (rurki do spieniania mleka &akcesorium do ich czyszczenia).

Zbiorniki, czyli co i gdzie

Pozostańmy jeszcze na chwilę przy sprawach „technicznych” i konstrukcji ekspresu. Ważnym elementem w takich urządzeniach jest umiejscowienie oraz funkcjonalność zbiorników, w które zostały wyposażone. Mowa tu o pojemniku na kawę, zbiorniku na wodę, pojemniku na fusy oraz tacce ociekowej. Dla mnie osobiście jest istotne, aby były one umiejscowione nie tylko elegancko, ale przede wszystkim pozwalały na łatwy i wygodny dostęp – to naprawdę wpływa na komfort użytkowania ekspresu! A miałam już do czynienia z różnymi ekspresami do kawy i niektóre – choć samą kawę parzyły naprawdę doskonale – to w kwestii zbiorników właśnie pozostawiały wiele do życzenia!

W tym modelu mogę szczerze przyznać, że zastosowano rozwiązania idealne. Naprawdę spory (3 litry!) zbiornik na wodę znajduje się na tyłach urządzenia. Jego pomysłowa pokrywka jest jednocześnie rączką, za którą zbiornik można chwycić i podnieść, aby dolać do niego wody. W zbiorniku jest też miejsca na filtr – a to ważne, jeśli w naszym regionie jest twarda woda (tak jak u mnie). Kamień może wpływać nie tylko na smak kawy, ale także na działanie urządzenia, gdyż osadza się w przewodach i powoduje konieczność częstszej konserwacji ekspresu.

Pojemnik na kawę (wraz z ręcznym pokrętłem regulującym pracę młynka) znajduje się w górnej części ekspresu. Dostanie się do niego nie jest problematyczne – minimalistyczną i elegancką pokrywkę równie łatwo się podnosi, jak i wkłada z powrotem na miejsce. Najwygodniejsze jest chyba jednak opróżnianie zbiornika na fusy. Ten jest tak wkomponowany z boku urządzenia, że praktycznie go nie widać. Aby go opróżnić wystarczy go tylko jednym ruchem pociągnąć.

Pozytywne wrażenie zrobiła na mnie także tacka ociekowa. Jej montaż również jest łatwy – wystarczy tylko ją wsunąć, bez żadnego kombinowania czy celowania w prowadnice. Najważniejsza jest dla mnie jednak możliwość jej szybkiego rozebrania i złożenia – w końcu jej zbiornik też trzeba czyścić. Producent zdecydował się wyposażyć ją także w magnesy, które ułatwiają ponowne wstawienie podstawki na napoje. Daję za to ogromnego plusa!

Menu i panel sterowania

Ekspres KRUPS Intuition Experience+ wyposażony został w niezwykle czytelny i kolorowy wyświetlacz, będący jednocześnie panelem dotykowym. Obsługuje się go jak smartfona lub tablet. Mimo wielu opcji sterowanie urządzeniem jest proste, ponieważ przez każdą czynność oprogramowanie ekspresu prowadzi nas krok po kroku – czy to przez proces wyboru kawy, proces parzenia, czyszczenia lub wprowadzania ustawień indywidualnych.

Kawy czarne

Ale przejdźmy do najważniejszego: czyli do samej kawy! Jakby nie patrzeć, to ona jest tu najważniejsza. Jako, że miałam możliwość testować ekspres KRUPS Intuition Experience+ przez nieco dłuższy czas, to udało mi się kilkukrotnie spróbować każdej kawy. I z chęcią podzielę się z Wami moimi wrażeniami i obserwacjami.
Trzeba przyznać, ze ten model oferuje naprawdę sporo pod kątem wyboru kawy. Odważę się rzec, że posiada więcej opcji wyboru niż niejedna kawiarnia! Zacznijmy nasz przegląd od kaw czarnych – tych mamy tu aż… 8 rodzajów!

RISTRETTO

Tzw. „skrócone espresso”. Mały i szybki „shot” kawy (czas parzenia wynosi około minuty”. Ristretto ma mniejszą pojemność od espresso (od 20 do 40 ml) i jest parzone szybciej, dzięki czemu ma delikatny smak i nieco mniejszą zawartość kofeiny. Nadal jest to jednak całkiem intensywny napar. Nie jest to popularny rodzaj kawy – znany raczej „koneserom”, rzadko możemy go spotkać w menu ekspresu do kawy, czy nawet w kawiarni. Obecność ristretto w opcjach ekspresu KRUPS świadczy o tym, że projektował go ktoś naprawdę znający się na rzeczy!

ESPRESSO

To już włoska klasyka, którą zna każdy. Mały, mocny „shot” kawy, który w kilka chwil potrafi postawić na nogi. KRUPS Intuition Experience + doskonale radzi sobie z jego parzeniem. Dla mnie osobiście dużą zaletą była możliwość regulacji zarówno mocy kawy (4-stopniowa), jak i jej objętości – wybierać możemy napar mający od 40 do 70 ml. Nie wszystkie ekspresy pozwalają na zrobienie espresso większego niż te 40-50 ml. A jako, że ja właśnie takie nieco większe espresso „na dwa łyki” (60-70 ml) po prostu lubię, to był to dla mnie kolejny plus!
A jaka jest dokładnie różnica pomiędzy ristretto a espresso? Wizualnie prezentuje się to następująco (espresso po lewej, ristretto – po prawej):

LUNGO

Pełna nazwa „espresso lungo”, czyli „przedłużone espresso”. Powstaje początkowo tak samo, jak tradycyjny „shot” kawy, ale w procesie parzenia wykorzystuje się więcej wody, dzięki czemu napar ma nieco delikatniejszy, choć wciąż gorzkawy smak. Jego intensywność zależy od tego, jak mocny napar zdecydujemy się wybrać oraz o jakiej objętości. W przypadku naszego KRUPSA możemy wybrać pomiędzy objętością 70 a 100 ml. A sama kawa, poza ciemną barwą, posiada aromatyczną warstwę kremowej pianki.

DUŻA KAWA

Nieco delikatniejszy i większy objętościowo napar przygotowywany z 1 porcji espresso oraz dwóch porcji wody. Smak oraz intensywność naparu jest rzeczywiście mniej intensywna niż w przypadku mocniejszych sposobów parzenia kawy, jednocześnie napar kusi aromatyczną warstwą pianki na wierzchu. Możliwość wyboru objętości kawy od 80 do 180 ml, czyli coś dla fanów dużego kubka czarnej, aksamitnej kawusi.

DOPPIO

Espresso doppio, czyli takie lungo, ale parzone z dwóch porcji espresso! To dla tych, którzy potrzebują nieco więcej bardzo mocnej kawy (czyli dla mnie 😀 ). Osobiście doppio to chyba mój ulubiony napój z całego zestawu oraz idealny sposób na rozpoczęcie dnia. W przypadku doppio również mamy szeroki wybór mocy oraz objętości kawy (od 40 do 140 ml !), co się bardzo chwali, a ekspres uczciwie tworzy napar mieląc kawę dwukrotnie!

AMERICANO

Espresso zalane podwójną porcja gorącej wody. Do wyboru wielkość pomiędzy 90 a 150 ml. Kawa o słodszym smaku i nieco delikatniejszym aromacie. Mniej goryczki oraz mniej pianki w porównaniu z dużą kawą (a tym bardziej z różnymi wersjami tradycyjnego espresso). Ja osobiście wolę mocniejszą kawę, ale zwolennicy delikatniejszego naparu o łagodnym smaku będą zadowoleni!

FILTER COFFEE

Swoista nowość, zarówno dla modeli KRUPSA, jak i ekspresów ciśnieniowych w ogóle. Filter coffee samo w sobie innowacją nie jest – tak nazywa się kawę parzoną po prostu w ekspresie przelewowym! Tu, choć mamy do czynienia z ekspresem ciśnieniowym, zastosowano mechanizm pozwalający uzyskać rezultat, jak z ekspresu przelewowego. Ciekawe! Kawa ta jest dość mocna, zawiera sporą ilość kofeiny i parzona jest z większej ilości mielonych ziaren – tutaj nie mamy opcji wyboru. Z wyglądu nie różni się od kawy czarnej (na zdjęciu filter coffee po lewej i kawa czarna po prawej):

DZBANEK KAWY

Opcja idealna, gdy chcemy przygotować na raz więcej kawy (np. dla gości). Opcja wymaga uzupełnienia wody oraz podstawienia dzbanka pod dyszę. Wybierać możemy zarówno moc kawy (ilość mielonych ziaren) oraz objętość naparu. Do wyboru mamy opcję od 375 ml do 1000 ml. Plusem jest to, że oprócz objętości, ekspres sugeruje nam także liczbę filiżanek naparu.

PODSUMOWUJĄC KAWY CZARNE, to ich wybór jest całkiem spory i każdy miłośnik „czarnej istoty” z pewnością znajdzie tu coś dla siebie. Opcje zaparzania są o tyle rozbudowane, gdyż w przypadku większości pozycji możemy dość swobodnie manipulować mocą naparu oraz ilością samej kawy – a to także ma wpływ na smak i aromat. Znalezienie opcji idealnej dla siebie wymaga metody „prób i błędów” (jest to w końcu mocno indywidualna sprawa), ale możliwości są naprawdę szerokie. I za to twórców tego ekspresu należy pochwalić!

Kawy mleczne

A jak wygląda sprawa w przypadku kaw mlecznych? Opcji wyboru znajdziemy tu 7 i podobnie, jak w przypadku kaw czarnych, w większości pozycji możemy wybierać pomiędzy mocą kawy oraz jej ilością. Pod kątem wielkości nie mamy już jednak tak dokładnego (podanego co do mililitrów) wyboru kawy, ale 3 rozmiary: S, M, L. Niestety brakuje na wyświetlaczu informacji na jaką objętość przekłada się każdy rozmiar. Taką informację znajdziemy w instrukcji. Wielkości kaw szybko można także „zapoznać w praktyce”, aby wiedzieć która odpowiada określonej wielkości naszych kubków i szklanek 😉

ESPRESSO MACCHIATO

Tradycyjne espresso zwieńczone porcją mlecznej pianki. Choć zawiera podobną ilość kawy, to jest znacznie delikatniejsze w smaku, a sama pianka nadaje mu apetycznego wyglądu. Rozmiar S odpowiada około 70 ml naparu – przynajmniej tyle mają moje szklaneczki do espresso 😉 To dobra opcja dla tych, którzy mają ochotę na małą porcję kawusi, ale nie lubią gorzkiego i mocnego smaku tradycyjnego espresso.

CAPPUCCINO

Klasyka gatunku! Tej pozycji nie może zabraknąć w żadnym, szanującym się ekspresie do kawy! Według definicji napar składa się z 1/3 mleka, 1/3 kawy i 1/3 gęstej, mlecznej pianki. A KRUPS Intuition Experience+ bierze sobie tę definicję do serca, bo tworzy cappuccino jak z żurnala! Kawa (jak i sam proces jej tworzenia) niezwykle cieszy oko (czy tylko ja tak mam, że patrzenie na zaparzanie kawy jest dla mnie niezwykle satysfakcjonujące?) idealnie wymieszanymi proporcjami. W smaku napój jest aksamitny, aczkolwiek kawa nie ginie pomiędzy warstwami mleka – jej smak i aromat jest jak najbardziej wyczuwalny.

ITALIAN CAPPU

Mniej znany rodzaj kawy, tzw. „odwrócone cappuccino”. Tutaj mleko jest wlewane do kawy, dzięki czemu uzyskujemy coś podobnego do kawy z mlekiem, z solidną porcją pianki na wierzchu. W moim odczuciu napar jest nieco bardziej kawowy niż typowa kawa z mlekiem parzona przez ten ekspres. Pozycja na ta pewno przypadnie do gustu osobom, które lubią intensywną kawę białą.

LATTE MACCHIATO

Bez wątpienia można je nazwać „mlekiem zabarwionym kawą”. W mojej opinii najpiękniejsza i najdelikatniejsza kawa z całego zestawu. Idealna dla miłośników bardzo delikatnej kawy, kawa deserowa, kawa „wieczorna”. Właśnie „pod wieczór” lubiłam ją sobie zaparzyć. Relaksująca w smaku i relaksująca w wyglądzie (zwracam uwagę na naprawdę imponującą piankę na wierzchu!) Idealna także dla osób, które ze względów zdrowotnych muszą uważać na ilość spożywanej kawy. W tym modelu naprawdę KAŻDY znajdzie coś dla siebie.

CAFFE LATTE

Aksamitna kawa mleczna. Poza pianką na górze posiada dość „nudny” wygląd, ale smakowo to mój faworyt pośród kaw mlecznych! Tę aksamitność i „piankę” w caffe latte KRUPSA po prostu czuć. Kawa jest jedwabista, delikatna, pozbawiona nadmiaru goryczy. Mleko nie dominuje nad kawą, ani kawa nie dominuje nad mlekiem – mieszają się w idealną kompozycję!
To może zabrzmi jak szaleństwo, ale dla tej caffe latte byłabym w stanie kupić ten ekspres, choć na co dzień jestem miłośnikiem… kawy czarnej typu espresso doppio! Czy muszę coś więcej dodawać? Ach, spójrzcie na to smakowe arcydzieło:

FLAT WHITE

Coś dla miłośników bardziej intensywnej w smaku kawy z mlekiem. Ekspres parzy ją z dwóch porcji espresso oraz z porcji ristretto, a zatem to dość mocna esencja. Kawa ma bardziej gorzkawy, „kawowy” smak, z którym miesza się aromat mleka. Nieco ciemniejsza w kolorze niż caffe latte czy italian cappu, o mniejszej piance na wierzchu.

Kawy białe, podobnie jak kawy czarne, dostępne są w różnych wersjach i naprawdę można wyczuć różnicę w ich smakach. Każdy z pewnością znajdzie tu coś dla siebie, a ja jestem przykładem, że w tych kawach mlecznych zakochać się mogą także zatwardziali zwolennicy kaw czarnych.

Kawy mrożone

KRUPS Intuition Experience + oferuje także opcje parzenia kaw mrożonych – do wyboru mamy 3 przepisy: Caffe Frappe, kawę Nitro oraz kawę mrożoną. Po wyborze każdej opcji ukazuje nam się menu, z którego krok po kroku dowiemy się co robić, aby nasz specjał wyszedł.

Wbrew temu, co niektórzy mogliby oczekiwać, ekspres nie parzy kawy zimną wodą. Parzy ciepłą, ale za schłodzenie naparu odpowiadają dodane wcześniej do szklanki kostki lodu (tych radzę nie żałować!) i ewentualnie zimne mleko (w przypadku Caffe Frappe). Gdy dodamy za mało kostek kawa ciągle może być ciepła.

Ekspres wykorzystuje swoje opcje, w tym rurkę do spieniania, aby nasza kawa mrożona miała odpowiednią konsystencję (np. piankę). Jest to dość ciekawa opcja.

Pozostałe napoje

W menu ekspresu KRUPS znajdziemy także inne napoje. Wielu osobom do gustu przypaść może pozycja „gorące mleko”. Jest to po prostu porcja czystego, spienionego, ciepłego mleka. Trudno taki efekt uzyskać bez dobrego spieniacza. Idealne do kolacji, śniadania, a zakochać się w nim mogą zarówno dorośli… jak i dzieci! Maluchy na pewno będą zachwycone taką bardziej aksamitną wersją mleczka. A jak się jeszcze tą wierzchnią piankę posypie odrobiną kakao… Potwierdza się po raz kolejny, że ten ekspres ma opcje dla każdego!
Dobra, więcej nie podpowiadam!

Ekspres pozwala także zaparzyć herbatę. Oczywiście z dyszy nie cieknie gotowa herbata, ale woda o odpowiedniej temperaturze. Do wyboru mamy herbatę czarną (najcieplejsza woda), zieloną oraz ziołową. Mnie najczęściej zdarzało się wykorzystywać te opcje robiąc „dolewki” do herbaty (korzystam najczęściej z mocnych herbat liściastych, które można zaparzać kilkukrotnie). Było to znacznie szybsze i wygodniejsze niż grzanie wody w czajniku.

Największe innowacje modelu KRUPS Experience +

Ktoś z Was może kojarzy, że jakiś czas temu miałam okazję testować inny model ekspresu KRUPSA – urządzenie KRUPS INTUITION PREFERENCE +. Experience+ mocno nawiązuje do swojego poprzednika i wiele opcji (w tym moja najlepsza, najwspanialsza i czarująca caffe latte) w tych dwóch modelach się pokrywa. Nie da się jednak zauważyć, że KRUPS Experience+ posiada kilka innowacji i niektóre są naprawdę znaczące! Oto one:

• PRZEPISY NA KAWY MROŻONE – w starszej wersji tej opcji nie było. Dla osób, które lubią kawę mrożoną (zwłaszcza w upalne lato!) ta innowacja może być naprawdę istotna i zaważyć na decyzji wyboru ekspresu.
• ITALIAN CAPPU – to nowa kawa mleczna, która pojawiła się w menu. Wyróżnia się swoim smakiem i niektórych jej obecność może naprawdę ucieszyć.
• FILTER COFFEE – jak już wspomniałam wcześniej, to spora innowacja. Nie wszystkie ekspresy ciśnieniowe mają możliwość parzenia kawy w stylu przelewowym. Do tej pory zazwyczaj były to urządzenia, które po postu posiadały 2 mechanizmy (były też odpowiednio większe gabarytowo). W mojej opinii jest to dość istotna innowacja: istnieją w końcu zwolennicy kawy przelewowej! W momencie domowego „konfliktu” nad wyborem ekspresu do kawy kompromis nie musi w końcu oznaczać kupna 2 różnych ekspresów (na które nie zawsze mamy miejsce).

• DZBANEK KAWY – tego też brakowało w wielu ekspresach! Ekspresy ciśnieniowe z młynkiem są fajne, ale problem pojawiał się w momencie większej liczby osób chętnych jednocześnie na kawę. Zazwyczaj taka sytuacja miała miejsce podczas wizyty gości lub wspólnych rodzinnych śniadań. Trzeba było każdą kawę parzyć z osobna, co kończyło się dłuższym staniem przy ekspresie. Sama znam takie sytuacje z autopsji (a najczęściej to właśnie ja stałam przy tym ekspresie i biegałam pomiędzy kuchnią a salonem). KRUPS Experience+ rozwiązuje ten problem – wystarczy włączyć zaparzanie dzbanka kawy i po prostu wrócić po niego po paru minutach.

Zaparzona kawa w dzbanku może mieć delikatniejszy lub mocniejszy smak – zależy jaką ilość ziaren oraz wody wybierzemy. W samym dzbanku kawa ma także aromatyczną piankę, która niestety znika po przelaniu do kubka. Ale jak to mawiają – zawsze coś za coś!

• Informacje o każdym rodzaju kawy – poza bardziej szczegółowymi instrukcjami, które pojawiają się w momencie wyboru niektórych pozycji (np. dzbanka kawy), dowiedzieć się możemy nieco więcej o każdej kawie dostępnej w menu urządzenia. To pozytywna innowacja – w końcu nie każdy użytkownik ekspresu musi być wielkim znawcą kawy! To, ze informacje o tym dostępne są „na jedno kliknięcie” w samym ekspresie oceniam jako dobry pomysł. Ja sama dzięki tej opcji mogłam lepiej i szybciej poznać kawy oferowane przez urządzenie.

Parzenie pojedyncze lub podwójne

Ekspres KRUPS w przypadku większości kaw oferuje możliwość jednoczesnego parzenia dwóch porcji napoju. To bardzo funkcjonalna opcja, zwłaszcza jak dwie osoby chcą w tym samym momencie przygotować ten sam napój. Opcja ta dostępna jest dla większości kaw czarnych (poza espresso doppio i americano) oraz większości kaw białych (za wyjątkiem Flat white).

Czujniki i komunikaty

Kolejny element, który w tym modelu działa bez zarzutu. W momencie, gdy czegoś będzie za dużo (np. fusów lub wody w tacce ociekowej) lub za mało (ziaren kawy lub czystej wody w zbiorniku), ekspres nas o tym poinformuje. Nie tylko wyświetli się komunikat, ale też podświetlenia urządzenia natychmiast zabłysną na kolor czerwony.
Kawy lub wody może zabraknąć także w momencie parzenia kawy. Dużym plusem urządzenia jest to, że ekspres wstrzyma wówczas proces parzenia, ale po uzupełnieniu braków automatycznie do niego powróci. Nie wszystkie urządzenia tak mają (i czasami cały proces trzeba zaczynać od nowa). Takie działanie świadczy o wysokim poziomie zaprogramowania tego modelu.

Opróżnianie pojemników

Jak już wspomniałam na wstępie, opróżnianie pojemników w tym modelu jest wyjątkowo komfortowe i szybkie. Nie powinno zająć więcej niż pół minuty, licząc oczywiście z demontażem, opróżnieniem i montażem. To ważny aspekt działania ekspresu, zwłaszcza jeśli planujemy często eksploatować urządzenie. A zakładam, że każdemu, kto planuje zakup takiego sprzętu, na częstej i wygodnej eksploatacji właśnie zależy.

Spieniacz na mleko – obserwacje

Spieniacz na mleko to istotny element każdego ekspresu i… taki, który potrafi sprawiać najwięcej problemów. Albo nie działa jak należy, albo się zapycha. A jak jest tutaj?

KRUPS w modelu Intuition Experience+ (podobnie jak we wcześniejszych modelach) zastosował rozwiązanie osobnego pojemnika na mleko, który można zintegrować z głównym urządzeniem za pomocą wetknięcia rurki w dyszę ekspresu. Jest to dość praktyczne rozwiązanie – mniej awaryjne niż wbudowany pojemnik na mleko oraz wygodniejsze. Uzupełnianie mleka jest prostsze, poza tym pojemnik z mlekiem z łatwością można włożyć do lodówki, co przedłuża świeżość mleka.

Jak działa spieniacz? Jak pewnie zauważyliście na wcześniejszych zdjęciach i filmikach, ekspres potrafi w kilka chwil stworzyć naprawdę imponującą i aksamitną piankę. Trzeba jednak pamiętać o jego właściwej konserwacji. Zarówno rurkę od pojemnika, jak i dyszę w ekspresie trzeba czyścić. Urządzenie po każdym parzeniu kawy mlecznej sugeruje jej przepłukanie, ale to nie likwiduje konieczności jej ręcznego przeczyszczenia. Informacja przypominająca o tym pojawi się jako komunikat na ekranie. Zauważyłam jednak, że warto robić to częściej niż sugeruje urządzenie. Wiele zależy od samego mleka i u mnie czasami już po 3-4 dużych mlecznych kawach spienianie stawało się mniej efektywne. Po oczyszczeniu całego mechanizmu pianka znowu działała jak należy.

Taki już urok mleka – niestety osiada ono na wąskich przewodach i rurach spieniających, a zapchane rurki niekorzystnie wpływają na działanie mechanizmu. Na szczęście czyszczenie dyszy nie jest zbyt skomplikowane i zajmuje chwilę, za co plus dla projektantów sprzętu. Instrukcję jak to zrobić krok po kroku znajdziemy w menu ekspresu.

Spieniacz działa tak samo z mlekiem krowim, jak i roślinnym (o ile wybierzemy mleko roślinne, które dobrze się pieni). Tutaj różnicy naprawdę nie zauważyłam.

Ekspres dla indywidualistów

Ciekawą opcją w tym ekspresie jest możliwość tworzenia indywidualnych profili. Każdy profil może wybrać swój ulubiony kolor podświetlenia oraz stworzyć menu swoich ulubionych kaw! Można ustawić nie tylko rodzaj kawy, jej wielkość czy moc, ale także sugerowaną… porę spożycia! Lubisz mocne doppio z rana, a kremowe Latte Macchiato wieczorem? Idealnie!

Co to daje? A przyspiesza wybór ulubionej kawy – nie trzeba już za każdym razem szukać pomiędzy wszystkimi opcjami i ustawiać parametrów danej kawy. To dobra opcja w przypadku większej liczby domowników– każdy może stworzyć sobie swój profil i z łatwością z niego korzystać.

Hałas podczas pracy

Wielu z nas kocha kawę, ale nienawidzi jednego – hałasu, jaki ekspresy wydają z siebie podczas jej mielenia i parzenia! Sama miałam kiedyś ciśnieniowy ekspres automatyczny starszego typu, który parzył doskonałą kawę, ale swoim dźwiękiem budził całą okolicę. Hałas ekspresu w domu nie jest mile widziany (zwłaszcza, gdy jeden z domowników wstaje wcześniej niż reszta), w biurze też potrafi zakłócić pracę i rozmowy. Sama wielokrotnie doświadczyłam sytuacji, w której rozmawiałam przez telefon z klientem, a tu nagle w kuchni nieopodal, któryś z biurowych kolegów zaczął sobie – wedle swego świętego prawa – parzyć kawusie. Nie dość, że było niezręcznie wobec mojego rozmówcy, to musiałam się zerwać i wybiec dalej, aby słyszeć rozmowę! Brr…. Koszmarek!

Jak wygląda kwestia hałasu w przypadku modelu KRUPS Intuition Experience+? Sam producent określa, że jest on „najcichszym” spośród wszystkich jego modeli. I faktycznie, oceniając hałas po prostu „na ucho” to jest on całkiem znośny. W przypadku zamkniętych drzwi od kuchni lub salonu z aneksem, istnieje szansa, że wczesne korzystanie z ekspresu nie przerwie snu pozostałych domowników.

Ale nie poprzestawajmy na słowach bez pokrycia. Sprawdziłam bowiem hałas pracy ekspresu poprzez aplikację z miernikiem dźwięku. W najgłośniejszych momentach dźwięk oscylował w granicach 73-76 dB. To mniej więcej tyle, co pracujący odkurzacz (z tą różnicą, że odkurzacz hałasuje zdecydowanie dłużej). Porównując pomiary z wcześniej testowanym przeze mnie ekspresem KRUPSA można zauważyć, ze producentom udało się wyciszyć urządzenie o około 10 dB. Jest to z pewnością dobry krok do przodu!

Części zamienne

W Internecie (w tym w sklepie producenta) łatwo dostać można takie części jak elementy do spieniana mleka (pojemnik, rurkę), filtr do wody, tabletki czyszczące czy odkamieniacz. Części „wewnętrznych” ekspresu już nie dostaniemy, ale raczej nikt, kto nie jest fachowcem sam nie podejmuje się naprawy takiego sprzętu. A zwłaszcza, gdy ten jest na gwarancji!

Największe zalety

Przejdźmy do podsumowania całego testu. Jakie są, w mojej subiektywnej opinii, największe zalety tego modelu? Oto moja lista:
• Szeroki wybór kaw, w tym rzadko spotykane pozycje – poza samą liczbą pozycji do wyboru, podkreślam możliwość dodatkowej personalizacji każdej z nich pod kątem ilości wykorzystanych ziaren (mocy kawy) oraz ilości naparu! W tym ekspresie naprawdę każdy może znaleźć kawę dla siebie.
• Kawa doskonała – w każdym wydaniu.
• Elegancki, nowoczesny design – stylistyka ekspresu została naprawdę przemyślana z dbałością o detale. Czy zauważyliście lusterko w przedniej części ekspresu oraz lampkę, która świeci się podczas parzenia kawy i pozwala jeszcze lepiej kontrolować (a może podziwiać?) proces parzenia!?
• Doskonałe spienianie mleka – ekspres potrafi w kilka chwil stworzyć naprawdę aksamitną piankę.
• Szybkie opróżnianie oraz uzupełnianie zbiorników.
• Możliwość zrobienia dzbanka kawy.
• Możliwość parzenia podwójnych porcji kawy.
• Możliwość stworzenia profili użytkowników i spersonalizowanych ustawień kawy.
• Atrakcyjny wizualnie oraz intuicyjny panel sterowania.
• Dobrze działający ekran dotykowy.
• Spore i pojemne zbiorniki na wodę oraz na ziarna kawy.
• Zminimalizowany hałas urządzenia.
• Designerski pojemnik na mleko.

Wady

Czy w tym, bądź co bądź, naprawdę świetnym i zaawansowanym ekspresie jest coś, co należałoby poprawić? Moja mała lista uwag:
• Obudowa urządzenia – choć jest naprawdę atrakcyjna wizualnie to jednak dość szybko się brudzi – zarówno od kropel kawy czy mleka, jak i odcisków palców. Oczywiście przemycie i wypolerowanie powierzchni załatwia sprawę, dało się to jednak zauważyć.
• Szkoda, że pojemnik na mleko nie jest szklany. Owszem, tworzywo sztuczne ma swoje zalety (jest lekkie, wytrzymałe i nietłukące), ale opcji szklanej (tej bardziej szlachetnej i jednak – osobiście uważam, że zdrowszej) brakuje.
• Ograniczony zakres regulowania temperatury wody i brak możliwości jej określenia
w stopniach Celsjusza. To co prawda powszechne dla innych ekspresów, ale czemu raz by nie wprowadzić takiej innowacji?
• Największy minus? CENA. Za tą mini kawiarnię oferującą maxi opcje trzeba dość sporo zapłacić.

Cena i dostępność

Ekspres dostępny jest zarówno na stronie producenta, jak i popularnych sklepach z artykułami AGD. Jego cena wynosi około 5 tys. złotych. Nie jest to mało jak na ekspres do kawy, ale jak to mawiają – za jakość się płaci. KRUPS Intuition Experience+ to jeden z najbardziej zaawansowanych ekspresów do kawy, który oferuje ogromną liczbę funkcji i posiada dość komfortowe rozwiązania zarówno pod względem obsługi, jak i konserwacji sprzętu.
A zatem dla kogo to jest urządzenie? Myślę, że zakup tego zaawansowanego (i nie taniego) ekspresu mogą rozważyć osoby, w których domu często pija się kawy różnego rodzaju. Jeśli marzysz
o ekspresie najwyższej jakości, który za pomocą kilku ruchów i kliknięć wyczaruje Ci całą gamę doskonałych napojów kawowych to jest to zdecydowanie rozwiązanie dla Ciebie. Inwestycja w ten model nie ma sensu, jeśli pijesz kawę raz po raz – gdyż po prostu nie wykorzystasz wszystkich opcji tego cacka!