Neofrost co to znaczy?

System NeoFrost, co to jest?

Neofrost to technologia, którą znajdziemy w modelach marki Beko. Jest ulepszoną wersją technologii no frost, która oznacza utrzymanie stałego poziomu wilgoci w komorach lodówki. Co ważne, system ten jest dostępny wyłącznie w wybranych urządzeniach Beko. Warto o tym pamiętać, planując zakup sprzętu tej marki. A o tym, jak działa i jakie konkretnie są jego zalety, przeczytasz w kolejnych akapitach.

Innym systemem, na który warto zwrócić uwagę, jest Active Fresh Blue Light. To innowacyjna technologia Beko, która wykorzystuje lekkie niebieskie światło. W ten sposób przyczynia się do wydłużenia fotosyntezy warzyw i owoców, dzięki czemu korzystnie wpływa na ich jakość. Równocześnie Active Fresh Blue zwiększa walory smakowe przechowywanej żywności. Dzięki temu ulubione owoce i warzywa smakują jeszcze lepiej!

Jak działa neofrost w lodówce Beko

Jak nadmieniliśmy wcześniej neofrost to system, który znajdziemy w lodówkach Beko. Na czym polega jego innowacyjność?

Przede wszystkim neofrost to dwa (a w przypadku modeli side by side trzy) niezależne wentylatory i parowniki. Inaczej mówiąc, jest to podwójny obieg powietrza, który działa niezależnie od siebie w części chłodzącej i zamrażarce. Ciepłe powietrze jest non stop wypierane, dzięki czemu temperatura w lodówce utrzymuje się na stałym poziomie. To z kolei przekłada się na dużo bardziej efektywne chłodzenie.

Jakie jeszcze korzyści wynikają z zastosowania neofrost?

Dzięki dwóm obiegom powietrza powietrze wewnątrz nie może się mieszać. Nie dochodzi więc do przenikania zapachów. Intensywna woń z chłodziarki nie przechodzi do zamrażarki i na odwrót: zapachy z zamrażarki nie przechodzą do części mrożącej. Dotyczy to nawet żywności o intensywnej woni, takiej jak ryby, cebula czy warzywa kapustne.

Ponadto w lodówce marki Beko lód nie osiada na ściankach urządzenia i na żywności. Tym samym nadmiar wody nie wpływa na pracę urządzenia i jedzenie. Częste rozmrażanie nie jest więc potrzebne. Lodówka automatycznie reguluje poziom wilgotności.

Niewątpliwym atutem jest też dłuższa świeżość produktów. Warzywa, owoce, mięso czy wędliny mają zdecydowanie dłuższą datę ważności. Ich smak i zapach pozostaje ten sam nawet po kilku dniach od umieszczenia w lodówce.

Mówiąc o plusach, nie sposób wspomnieć o wydanej pracy sprzętu. Zastosowanie dwóch wentylatorów wpływa na tempo chłodzenia. Jak przekonuje producent, modele z systemem neofrost chłodzą nawet dwa razy szybciej niż urządzenia pozbawione tej technologii. A to zaleta, którą docenimy nie tylko w upalne lato.

Czym się różni no frost od neofrost?

Może się wydawać, że no frost i neofrost znaczą dokładnie to samo. Nic bardziej mylnego! Dlatego warto się zapoznać z ich znaczeniem już na etapie wyboru sprzętu.

We wcześniejszych akapitach wyjaśniliśmy, na czym polega neofrost. Teraz czas zapoznać się z pojęciem no frost. Najprościej mówiąc, jest to technologia, która zapobiega powstawaniu lodu w lodówce.

Starsze modele lodówek wymagały regularnego rozmrażania. Dlaczego? Ponieważ lód i szron osiadały na ścianach urządzenia i na jedzeniu. To prowadziło do szybszego psucia się warzyw czy wędlin. Źródłem wody była nie tylko żywność. Winne było również ciepłe powietrze, które dostawało się do środka z każdorazowym otwarciem drzwiczek. W efekcie lodówka pobierała więcej prądu i pracowała mniej efektywnie. Aby temu zapobiec, należało raz na jakiś czas ją rozmrozić i usunąć wodę. W tym celu należało wyjąć wszystkie produkty z chłodziarki i zamrażarki, odłączyć urządzenie od prądu i poczekać aż lód się roztopi. Było to dość żmudne, ale konieczne zajęcie. Dzięki temu lodówka była sprawna, a jedzenie dłużej zachowywało świeżość.

Obecnie dzięki systemowi no frost możemy zapomnieć o rozmrażaniu. To technologia, która odpowiada za osuszanie lodówki, co zapobiega osadzaniu się szronu. Specjalne czujniki przez cały czas kontrolują poziom wilgotności w urządzeniu. Równocześnie wentylatory odprowadzają do skraplacza wilgotne powietrze z komór. W skraplaczu następuje skroplenie pary wodnej. Następnie urządzenie odprowadza wodę do specjalnego pojemnika, który znajduje się pod agregatem. Co oczywiste, wodę ze zbiornika należy regularnie usuwać.

Plusów systemu no frost jest sporo. Wystarczy wspomnieć łatwiejsze utrzymanie lodówki w czystości czy mniejsze zużycie energii. Nie brak jednak opinii, że lodówka bezszronowa pozbawia jedzenia wody i tym samym szybko je wysusza.

Rozwiązaniem jest technologia neofrost zaproponowana przez markę Beko. Jest to wynik zastosowania dwóch oddzielnych obiegów powietrza: w części chłodzącej i mrożącej. Powietrze krąży po mniejszych przestrzeniach, dzięki czemu temperatura rozkłada się równomiernie. W rezultacie nie dochodzi do wysuszania jedzenia.

Produkty spożywcze a neofrost

Technologia neofrost wpływa na świeżość owoców, warzyw czy mięs przechowywanych w lodówce. Z jednej strony zapobiega gromadzeniu się wody, która przyspiesza psucie potraw. Z drugiej przeciwdziała wysuszaniu, dzięki czemu jedzenie zachowuje swój naturalny wygląd i smak.

Nie zapominajmy jednak, że istotne jest też odpowiednie przechowywanie żywności. To przede wszystkim umieszczanie produktów na odpowiednich półkach: najwyżej nabiał, w części środkowej potrawy przetworzone oraz wędliny, z kolei na dole surowe mięso i ryby. Dodatkowo owoce, które chcemy umieścić w lodówce, zawsze powinny być suche. Dzięki temu lodówka nie pobierze energii potrzebnej do ich schłodzenia.

W przypadku lodówki bezszronowej należy zadbać, by jedzenie nie ulegało wysuszaniu. W tym celu jedzenie należy umieszczać w szczelnych pojemnikach. Dobrym pomysłem jest też zawijanie wędlin czy serów w folię spożywczą. Dzięki temu zachowają świeży wygląd i smak. Z kolei odstępy między poszczególnymi produktami zapewnią dobrą cyrkulację powietrza. 

Co jeszcze ułatwia przechowywanie jedzenia? Specjalna szuflada w lodówce, czyli rozwiązanie coraz chętniej stosowane przez producentów. W szufladzie można regulować wilgotność i temperaturę, które następnie są utrzymywane na stałym poziomie. Dzięki temu owoce i warzywa mają optymalne warunki przechowywania. Tego typu technologie są stosowane przez wszystkich wiodących producentów sprzętu AGD.

No frost – czy to ma sens?

Lodówka z technologią no frost ma wiele zalet, szczególnie w porównaniu do modelu ze statycznym systemem chłodzenia. Jakie są najważniejsze z nich?

Przede wszystkim jest to wyeliminowanie lodu i szronu w lodówce. Dzięki temu możemy zapomnieć o uciążliwym rozmrażaniu lodówki. To oczywiście nie zwalnia nas z obowiązku czyszczenia sprzętu. Regularne mycie lodówki to jeden z czynników, który wpływa na jego żywotność. Dlatego co najmniej raz na dwa tygodnie należy wyjąć wszystkie produkty, sprawdzić ich przydatność do spożycia i umyć lodówkę.

Na szczęście z systemem no frost dużo łatwiej utrzymać sprzęt w czystości. Brud nie miesza się z lodem, poza tym szron nie osiada na żywności. Warzywa i owoce nie przywierają do ścianek lodówki. Nie trzeba ich zeskrobywać, co ma czasem miejsce w starszych modelach. To pozwala zachować naturalny wygląd i konsystencję jedzenia. Brak lodu to też większa przestrzeń użytkowa w lodówce. A to w przypadku modeli o niewielkiej pojemności, może mieć kolosalne znaczenie dla użytkowników.

Nadmiar wody w chłodziarce to ryzyko rozwoju pleśni i grzybów. Zazwyczaj woda zbiera się w zakamarkach, czego nie widać na pierwszy rzut oka. W modelach bezszronowych ten problem praktycznie nie istnieje. Możemy więc przechowywać jedzenie bez obaw, że pojawią się na niej grzyby i pleśń.

No frost wydłuża świeżość warzyw, owoców, mięs czy nabiału i wpływa na ich walory smakowe. Co istotne, dotyczy to również jedzenia przetrzymywanego w zamrażalniku. Mając urządzenie o dużej pojemności, możemy zrobić zapasy jedzenia bez obaw, że się zepsuje. To też pozwala przechowywać niedokończone potrawy na później.

Na koniec warto wspomnieć o aspekcie ekonomicznym. Lodówka z systemem no frost jest wydajniejsza od modeli starszej generacji. Dlaczego? Ponieważ wystarczy kilka milimetrów szronu na ściankach sprzętu, aby urządzenie pobierało o 10% więcej energii! A to w skali roku przekłada się na konkretne sumy pieniędzy.

Nie tylko no frost

No frost to nie jedyne pojęcie, jakie możemy spotkać podczas zakupu sprzętu. Inne używane przez producentów określenia to:

Low Frost. Oznacza, że lód gromadzi się w lodówce, jednak wolniej w porównaniu do modelu statycznego. Z tego powodu urządzenia nie trzeba tak często rozmrażać. Ponadto sam proces rozmrażania jest dużo łatwiejszy.

Semi no frost – oznacza, że lodówka posiada system no frost wyłącznie w zamrażarce. Dzięki temu lód nie zbiera się w tej części urządzenia.

Full no frost, czyli najkorzystniejsze rozwiązanie. Oznacza technologię, która działa zarówno w chłodziarce, jak i w zamrażarce.

Należy pamiętać, że producenci sprzętów AGD stosują różne nazwy odnoszące się do technologii no frost. Sposób ich działania może się nieznacznie różnić w zależności od modelu. I tak w sprzętach marki Samsung jest to Twin Cooling System, natomiast w modelach marki Beko opisany neofrost. Inne określenia to FrostControl, Total No Frost czy Triple No Frost. Dodatkowo na stronach producentów możemy znaleźć informację, jak długo jedzenie przechowywane w lodówce zachowa świeżość.

Zwykle zakup lodówki wiąże się z dość dużym wydatkiem, dlatego decyzja zakupowa powinna być przemyślana. Aby ułatwić Ci to zadanie, opracowaliśmy ranking lodówek wolnostojących oraz ranking lodówek do zabudowy. Znajdziesz w nich modele od uznanych producentów, między innymi Beko, LG, Samsung czy Siemens.

Jeśli chcesz kupić lodówkę do większej kuchni, polecamy sprawdzić ranking lodówek multidoor. To nowoczesne, funkcjonalne i przede wszystkim pojemne sprzęty, które ułatwią utrzymanie porządku w kuchni.

A może szukasz lodówki dwudrzwiowej? Zobacz ranking lodówek side by side i zdecyduj, czy taki model pasuje do Twojego wnętrza!